23 czerwca 2015
Wiedziałam, że to kiedyś musi nastąpić. Wydłużyłam ile mogłam. Okoliczności smutne i trudne przechyliły szalę obaw i zostałam z Rumplem w domu przez rok… Ale teraz. Teraz czeka mnie coś na co chyba nie jestem gotowa. Czai się nade mną widmo i przegonić się nie da… Taki diabeł!