Wizyta w rodzinnym mieście

Babciowe wspominki


Postanowiliśmy zostawić sprzątanie na kiedyś, spakować niezbędne rzeczy i wyruszyć w mini podróż do rodziny. Bo oczywiście najlepiej w domu, ale wśród bliskich też nam dobrze. Mały Rumpel odwiedził swoje prababcie i pochwalił się nowymi umiejętnościami… Ja muszę zawsze wszystko zaplanować, zwłaszcza jeśli chodzi o Rumpla. Lubię niespodzianki pod warunkiem, że nie wytwarzają w moim

Żałuję.


Żałować można wielu rzeczy, tych zrobionych lub nigdy nie dokończonych. Prawie każdy w swoim życiu ma coś czego żałuje, sytuacje, słowa, decyzje. Jednych żal zjada od środka, inni się złoszczą, wpadają w depresję lub starają się sobie jakoś z tym radzić. Ja wiem, że i ja w życiu pożałowałam…

Witajcie słoiki


Od zawsze uważałam, że słoiczki podają mamy, które mają na uwadze tylko czas dla siebie i nie chce im się gotować. Nie chcą, nie potrafią lub mają inne „wymówki”. Przecież słoiczki to samo zło, zapewne dorzucają tam trutkę na szczury, resztki z taśm produkcyjnych i przyprawy zamiecione z podłogi…

Odwiedziny przyszłej żony


Nie widziałyśmy się od naszych ślubów, które nastąpiły kilka tygodni po sobie. Pochłonęła nas praca, nowe obowiązki, mężowie. Po tylu latach odnalazłyśmy wspólny język – ciąża i dzieci. Jak przyjemnie było spotkać się z przyjaciółką ze studiów.

O mnie

Zofia

Kim jestem? Hmm… Jestem tysiącem osób w jednej. Jestem kobietą, żoną, mamą, córką, wnuczką, pracownikiem, kucharką, sprzątaczką, gosposią, nianią, kochanką. Jestem sobą i jestem efektem swoich rodziców.

Zblogowani

Zblogowani